Wczesna wiosna . Jest nadal trochę chłodno,ale damy sobie radę .
Szczenię w nie za dobrym humorze zaspokoiło swe pragnienie odpoczynku.Poorzył sięw trawie.Usłyszał jakieś głosy.Najpier spojrzał na Mię potem na zająca i skrzywił pyszczek.Dojrzawszy ,że to jej pierwotne poloanie nie rusał się z miejsca i wyszczerzył tylko zęby w usmiechu nie zwracając na siebie najmniejszej uwagi.
Offline