Wczesna wiosna . Jest nadal trochę chłodno,ale damy sobie radę .
-Cześć-rzek ła z uśmiechem na pyszczku.
Następnie przychyliła się do padliny i w topi ła w nią powoli kły kły.Następnie zada ła nimy parę głębszych ciosów"ofiarze".Wjęła na chwilę pysk ale zaraz znowu przychyliła się i zaczęła"rwać ofiarę".Po skończonej robocie oblizała pysk.
-I jaak??Rzekła lekko ale nie pewnie.Nie wiedziała,czy z pewnością jej się udało.
Offline
-Łiii-Ucieszyła się,że udał jej się pierwszy ruch.
Następnie podeszła wolnym krokiem do samiczki.
-Hej Jestem Kiara,a ty jak się nazywasz?Mam nazieję,że będzie ci się tu podobać-Powiedziała szybko i z uśmsiechem do Wadery.
Offline